Wiele osób z pierwszych stron gazet otwarcie wypowiada się na temat wojny w Ukrainie. Na terytorium naszego wschodniego sąsiada trwają regularne walki, a inwazja Rosjan nie ustępuje. Szokujące wydarzenia wstrząsnęły światem. Wiele zaplanowanych imprez zostało odwołanych, ale niektóre z nich odbywaja się bez żadnych przeszkód. Do grona tych drugich zaliczyć można Tydzień Mody w Paryżu. Fashion Week to miejsce spotkań wielu gwiazd i celebrytów. Wśród gości znaleźli się m.in. Robert i Anna Lewandowscy, najpopularniejsza sportowa para z Polski. Ci nie zapomnieli jednak o dramatycznej sytuacji, która rozgrywa się obecnie w Ukrainie.
Robert i Anna Lewandowscy na Tygodniu Mody w Paryżu
Para wybrała się do stolicy Francji na paryski tydzień w ubraniach marki Off-White. Nie mogli jednak zapomnieć o tym, co dziś jest najważniejsze dla wszystkich. Trenerka fitness regularnie publikuje doniesienia w sprawie uchodźców z tamtego regionu świata. Sama także zaangażowała się w pomoc Ukraińcom. Na swoich strojach przyczepione mieli wstążki w kolorach Ukrainy i przypinkę z flagą tego kraju i regionu Bawarii. Mały gest, ale jak ważny, by pokazać solidarność z ofiarami wojny.
Zobacz także: Władimir Putin traci kolejne przywileje. Kolejny cios w prezydenta Rosji, świat sportu bez litości
Zobacz zdjęcia Lewandowskich z Tygodnia Mody w Paryżu poniżej!
- Niesamowite, że mamy dziś już piąty dzień tej strasznej wojny. Już albo dopiero, bo czas się jakby zatrzymał… Ale przecież nie możemy stać bezczynnie, trzeba działać. I Polacy to rozumieją jak nigdy – to, jak niesamowicie angażują się ludzie prywatni, biznes, organizacje, sportowcy… To powoduje wzruszenie tak wielkie, jak wielkie są Wasze serca i gesty solidarności! Jestem bardzo dumna i wdzięczna! - pisała na Instagramie dumna Anna Lewandowska.
Zobacz także: Jan Tomaszewski ostro do Krychowiaka: Dlaczego gracie dla rodaków ludobójców?!
Lewandowska ws. wojny z Ukrainą
Anna Lewandowska mocno zaangażowała się w kwestię pomocy podczas wojny na Ukrainie, która eskaluje po inwazji rosyjskich wojsk. Trenerka fitness przekazuje swoim blisko 4 milionom obserwatorów, gdzie można wieźć dary, co jest potrzebne, by pomagać uchodźcom. Na bieżąco relacjonuje też wyjazdy dzieci z Ukrainy z zagrożonych terenów.