Piłka, piłka nożna

i

Autor: East News

Wstrząsające wyznanie byłego reprezentanta Polski! Żyje w skrajnym ubóstwie, aż ciężko w to uwierzyć

2022-01-21 21:27

Życie zawodowego piłkarza po zawieszeniu butów na kołku nie zawsze jest łatwa, czego niestety doświadczyło już wielu. Podobnie niestety mają się sprawy w przypadku Krzysztofa Barana. Były znakomity niegdyś napastnik, reprezentant Polski, dziś żyje w fatalnych warunkach. W rozmowie z portalem „Sportowe Fakty” przyznał m.in. że grozi mu eksmisja.

W latach 70-tych i 80-tych Krzysztof Baran był niezwykle cenionym zawodnikiem. Występował na pozycji napastnika, grając dla takich klubów jak Gwardia Warszawa, ŁKS Łódź czy Górnik Zabrze. Z tym ostatnim klubem zdobył zresztą w 1987 roku mistrzostwo Polski. Następnie występował jeszcze w barwach greckiej Larisy, a także Włókniarza Pabianice, w barwach którego zakończył w 1995 roku karierę. Baran ma także na koncie 10 występów w pierwszej reprezentacji Polski, dla której strzelił 4 bramki.

Po zawieszeniu butów na kołku sprawy nie potoczyły się jednak po myśli byłego reprezentanta Polski. 61-letni obecnie Baran mieszka w Łodzi z partnerką Agnieszką oraz jej schorowaną mamą. Jak pisze Dariusz Faron z portalu „Sportowe Fakty”, który przeprowadził rozmowę z byłym piłkarzem, cała trójka mieszka w fatalnych warunkach. Mieszkanie – choć schludne – znajduje się w obdrapanej kamienicy, lata świetności mającej już dawno za sobą. Co więcej, niedługo może nawet dojść do eksmisji!

Paulo Sousa zafundował piłkarzom tortury! Brazylijczycy ujawnili terror Portugalczyka, już nic się nie ukryje

- Odcięli gaz, bo nie płacę. I grożą eksmisją. W nocy przychodzi strach, że nas wyrzucą. Na rachunek za prąd czekamy jak na szpilkach. Żyjemy, a jakbyśmy już pomarli – mówi. - Tyle dobrze, że udało mi się wyjść z nałogu. Dzisiaj delikatnie - piweczko, soczek, chipsy do skoków albo meczu. Po browarze jakoś tak łatwiej, człowiek obojętnieje. Ale, mówię, alkoholikiem nie jestem – odpowiada, zapytany o problemy z alkoholizmem.

Sonda
Czy Jan Tomaszewski nadawałby się na selekcjonera reprezentacji Polski?

Krzysztof Baran nie może wrócić do pracy z powodu poważnych problemów z kręgosłupem. Przeszedł już kilka operacji i – jak sam przyznaje – piłka nożna zabrała mu zdrowie. Byłemu reprezentantowi Polski pomaga Polski Związek Piłki Nożnej, ale 61- latek uparcie twierdzi, że odkłada pieniądze z zapomogi na „czarną godzinę”.

Najnowsze