To jak mały jest świat dobitnie pokazuje nam pandemia koronawirusa. Zaraza rozpoczęła się w Wuhan, położonym o tysiące kilometrów od Europy. Ale gdy w chińskim mieście zamykane są kolejne szpitale powstałe tylko dla zarażonych koronawirusem, na Starym Kontynencie zaraza szaleje. Dramat rozgrywa się przede wszystkim na południu i na zachodzie Europy, ale jeśli w innych krajach społeczeństwo nie będzie stosować się do zaleceń rządzących, kryzys będzie podobny.
Obrazki docierające do nas z Włoch powinny przerażać i dawać do myślenia. Na północy Półwyspu Apenińskiego, w niektórych miastach, nie ma już nawet miejsc w krematoriach i trumny z ciałami muszą być przewożone do innych miejscowości. Do czwartku zmarło ponad 3,4 tys. Włochów. W większości to starsze osoby, które należą do grupy największego ryzyka.
Gwiazdor Realu trafi na 12 lat do więzienia?! Wszystko przez zbagatelizowanie kwarantanny!
Do Włoch spływają słowa wsparcia z całego świata. Nikt bowiem nie może przejść obojętnie obok tragedii tysięcy rodzin, które z powodu pandemii tracą swoich najbliższych. Z Włochami solidaryzują się również Polacy. Na PGE Narodowym pojawił się napis "Italy", a także "zostań w domu". Trzymamy kciuki, aby w tym niezwykłym kraju sytuacja uległa poprawie i to jak najszybciej! Tanta forza!