Wojciech Łazarek mieszkał w Gdańsku, ale pochodził z Łodzi. I właśnie w tym mieście został pochowany. Spoczął na cmentarzu św. Rocha na Radogoszczu w Łodzi. Kochał piłkę, była jego największą pasją. I w urnie w kształcie piłki został pochowany.
W ostatniej drodze byłego szkoleniowca towarzyszyła najbliższa rodzina i przedstawiciele świata sportu. Hołd oddali mu m.in. ligowy trenerzy Bogusław Kaczmarek, Mieczysław Broniszewski i Andrzej Strejalu, który przejął drużynę narodową właśnie po Wojciechu Łazarku. Towarzyszył mu Eugeniusz Kolator, przed laty ważny działacz w PZPN. Pojawił się były kadrowicz Marek Dziuba, medalista MŚ 1982 oraz Radosław Michalski, członek zarządu PZPN, legenda ŁKS - Marek Chojnacki.
Śląsk Wrocław z kolejnym transferem. Lider ekstraklasy wzmacnia kadrę, z nim sięgnie po tytuł?
Na pogrzebie obecna była także delegacja Lecha Poznań, bo to właśnie w tym klubie trener Łazarek odniósł największe sukcesy. Dwa razy doprowadził "Kolejorza" do mistrzostwa oraz dwa razy zdobył Puchar Polski. To były pierwsze trofea w historii klubu z Wielkopolski. Byli prezes Karol Klimczak, trener Mariusz Rumak i Maciej Henszel, rzecznik poznańskiego zespołu. Był także legendarny piłkarz Lecha - Mirosław Okoński. Żegnaj, trenerze, spoczywaj w pokoju!