Rasiak kontuzji doznał już w pierwszym meczu przeciwko Charltonowi. Zagrał jeszcze całe spotkanie przeciwko Nottingham Forest, ale dłużej już nie wytrzymał. - Okazało się, że to kontuzja barku. Więcej dowiem się po powrocie do klubu - dodał reprezentant Polski.
Według wstępnych diagnoz Grzegorz będzie musiał pauzować od czterech do sześciu tygodni. Trener Boothrooyd był podłamany tą informacją.
- To dla nas cios. Cieszę się, że Grzegorz pokazał wielkie zaangażowanie. Zaryzykował i rozegrał mecz z urazem. To pokazuje, że ma charakter. Sztab medyczny stwierdził, że dłużej już tak nie można, bo kontuzja się pogorszy. Wolę stracić go na sześć tygodni niż na sześć miesięcy - stwierdził jeden z najmłodszych menedżerów w Anglii.