Reprezentacja Polski ma przed sobą dwa bardzo ważne spotkania w grupie eliminacyjnej EURO 2024. Czesi oraz Albania to najmocniejsze ekipy, z którymi zmierzymy się w walce o awans na te mistrzostwa, więc już pierwszy mecz – na wyjeździe z Czechami – jawi się jako najtrudniejszy w całym terminarzu. Tym większe wyzwanie dla Fernando Santosa, aby nie zanotować żadnej wpadki i nie utrudnić sobie dalszej pracy. Mimo to Fernando Santos nie bał się podjąć dość odważnych decyzji względem kadry – przy powołaniach pominął m.in. Kamila Grosickiego i Grzegorza Krychowiaka. Brak tego ostatniego wywołał sporo dyskusji, ale spora część ekspertów i kibiców popiera pomysł odstawienia Krychowiaka.
Boniek nie miał wątpliwości: „Z tym Krychowiak miałby problem”
Zbigniew Boniek znany jest z tego, że potrafi podpalić środowisko piłkarskie w Polsce jednym zdaniem. Tym razem jednak w zasadzie zgadza się z Fernando Santosem. – Selekcjoner powiedział jedną rzecz bardzo ważną, że u niego PESEL piłkarza nie odgrywa żadnej roli. Podoba mi się też to, że nie ocenia indywidualnie piłkarzy, nie tłumaczy, dlaczego jednego czy drugiego nie powołał. Wysyłanie powołań to jego zadanie i obowiązek, on za to odpowiada – powiedział były prezes PZPN w rozmowie z Polsatem Sport.
Zgodził się także z decyzją o niepowołaniu Krychowiaka, o ile Santos chce grać dynamicznie i szybko. – Jeżeli Fernando Santos chce wprowadzić nowe zasady, prezentować futbol pozytywny, dynamiczny, szybki, to Grzegorz miałby z nim problemy, ale definitywnie też przed nikim drogi nie zamyka – dodaje Boniek, który stwierdził, że forma grającego w Arabii Saudyjskiej Krychowiaka jest niewiadomą.