Polski piłkarz urodzony w Tivoli pod Rzymem od dawna był na oku ekspertów i szkoleniowców młodzieżowych reprezentacji Polski. O talencie Zalewskiego mówi się już od kilku lat, a niedawno zaczął potwierdzać, że niektóre pochlebne opinie nie były wcale przesadzone. Zawodnik pomału przedzierał się przez kolejne szczeble w AS Roma.
Ekspert przestrzega Polaków. Mowa o Idzie Świątek, to wyznanie łamie serce, nie musi być tak dobrze!
Boniek szczerze o Zalewskim. Wymowna opinia byłego prezesa PZPN
Od kiedy w drużynie Giallorossich jest Jose Mourinho, Zalewski dostawał coraz więcej szans na zaprezentowanie swoich umiejętności. Początkowo w meczach towarzyskich, ale z czasem minuty dostawał również w lidze. Od momentu, gdy Polak zaczął grać na lewym wahadle, przedarł się do wyjściowej jedenastki i tego miejsca nie zamierza oddać.
Z każdej strony płynął pochwały dotyczące Zalewskiego, a potwierdzeniem jego aktualnej formy jest nagroda piłkarza miesiąca w AS Roma. 20-latek dobrze zaprezentował się również w półfinale Ligi Konferencji Europy przeciwko Leicester City. Zbigniew Boniek miał okazję oglądać Zalewskiego z wysokości trybun podczas meczu w Rzymie.
Boniek zabrał głos w sprawie Zalewskiego. Ostudził emocje
W programie "Prawda Futbolu" były prezes PZPN wypowiedział się na temat młode go reprezentanta Polski. Boniek nie ma wątpliwości, że Zalewski robi wielkie postępy, ale wciąż ma wiele pracy przed sobą. - Nicola robi gigantyczne postępy. Ktoś rzucił jedno zdanie, że piłkarsko to jeszcze dzieciak. I ja bym się z tym zgodził - powiedział.
- On czasami wykorzystuje swoje piłkarskie możliwości, ale żeby był zaliczany do zawodników topowych, to musi grać dobrze przez cały rok. Nie wystarczą do tego przebłyski w kilku meczach - ocenił Boniek. - Nie ma się co na razie podniecać. Trzeba jeszcze czasu, abyśmy się przekonali, czy Nicola wykorzystał swój potencjał - uważa były piłkarz m.in. AS Roma.