Zbigniew Boniek przyzwyczaił już chyba wszystkich, że nie unika odpowiedzi na pytania dziennikarzy. Gdy któryś z nich postanawia poruszyć drażliwe kwestie, to "Zibi" albo próbuje wszystko wytłumaczyć, albo w dość mocnych słowach odnosi się do kontrowersyjnych tematów. Tym razem na światło dzienne wyszło nagranie wywiadu sprzed lat. Boniek był gościem programu "Męski Striptiz" emitowanego na antenie TVP 1, gdzie Małgorzata Domagalik zadawała mu przeróżne pytania. Już na początku postanowiła wejść w sferę prywatną. - Czy lubi pan seks? - zapytała dziennikarka tuż po tym jak były prezes PZPN powiedział: - Karoseria dość dobrze wygląda, ale motor już nie ten.
Sensacyjne informacje o Paulo Sousie. Nagły zwrot akcji? Wielki klub złożył mu ofertę
Zbigniew Boniek o seksie. Przytoczył słowa innego mężczyzny
Boniek był dość zaskoczony takim bezpośrednim pytaniem. 39-letni wówczas legendarny piłkarz postanowił wybrnąć z całej sytuacji w dość osobliwy sposób. - Czy lubię seks? A pani? - zapytał prowadzącej program. - Ja lubię - usłyszał w odpowiedzi. - Wie pani kto to był Stephane Mallarme? - zripostował oryginalnie Boniek. W tym momencie wyraźnie skonsternowana i zaskoczona Domagalik nie powiedziała nic. Tymczasem Boniek kontynuował temat na temat seksu, posiłkując się słowami tego francuskiego poety i krytyka literackiego.
Marcin Najman pokazał, kim dla niego jest Wojciech Jaruzelski. To wyznanie wielu się nie spodobało
Boniek odpowiedział na pytanie czy lubi seks
- To był taki twórca teatru symbolicznego, który kiedyś powiedział, że nazwać przedmiot po imieniu, to zniszczyć 3/4 uroku poetyckiego, który utkany ze szczęścia powolnego odgadywania - wymownie skwitował Zbigniew Boniek. - Wydaje mi się, że pewne rzeczy lepiej robić, a mniej o tym mówić - dodał jeden z najbardziej rozpoznawalnych ludzi polskiej piłki.