Ostatnie lata polskiej piłki są nierozerwalnie związane ze Zbigniewem Bońkiem. To właśnie ten były znakomity piłkarz, umieszczony na liście stu najlepszych zawodników w historii światowej piłki, zarządzał PZPN przez niemal 9 lat. Objął urząd po nieudanym Euro 2012, a za jego kadencji polska reprezentacja wróciła na wielkie imprezy – z wyjątkiem mundialu w 2014 roku. W dużej mierze sprofesjonalizował on piłkarski związek, ale w sierpniu tego roku ustąpił ze stanowiska. Jego następcą został Cezary Kulesza, który w pewnym sensie kontynuuje pracę poprzednika. Nie rozwiązał kontraktu z Paulo Sousą, chociaż miał takie prawo, a postanowił zaufać portugalskiemu selekcjonerowi. Wielu kibiców zastanawiało się, czym zajmuje się Boniek po odejściu z PZPN. Ten regularnie udziela się na Twitterze, do czego jego obserwujący zdążyli się przyzwyczaić, ale tym razem opowiedział o codziennym życiu. Poruszył przy tym wątek swojej emerytury.
Nowe fakty na temat trenera Roberta Lewandowskiego! Bayern będzie miał problemy?
ZOBACZ TEŻ: W tych zawodach wygrać mogą tylko Polacy. Dlaczego?
W galerii poniżej możecie przypomnieć sobie, jak wyglądał Zbigniew Boniek w młodości:
Szokujący fakt nt. 9-letniej kadencji
65-latek udzielił wywiadu „Przeglądowi Sportowemu”, w którym szeroko poruszono kwestię jego życia po odejściu z polskiej piłki. Były wybitny piłkarz nie unikał odpowiedzi, a kibice mogli poznać bliżej jego codzienność. Uwagę przyciągnęły słowa Bońka o emeryturze, które są dość szokujące. Okazuje się, że tyle lat działania w PZPN nie uprawnia byłego prezesa do pobierania jakiegokolwiek świadczenia emerytalnego!
Niepokojące doniesienia nt. występu Casha w reprezentacji! Zdąży przed listopadowymi meczami?
- Niektórzy sprawdzają sobie co miesiąc, ile dostaną. Ja nie muszę sprawdzać, bo w ogóle nie mam czegoś takiego jak emerytura. Natomiast, gdy masz 65 lat, ktoś może powiedzieć, że jesteś w zaawansowanym wieku. Mnie to w ogóle nie przeszkadza. Robię to, co robiłem cały czas - uprawiam trochę sportu, działam jeszcze w wielu branżach. We Włoszech 65-latek to wciąż młody człowiek – wyznał szczerze Boniek.