Od ponad roku nasze życie zdominowane jest przez pandemię koronawirusa. Co gorsza, nadal nie widać końca tej dramatycznej na wielu płaszczyznach sytuacji. Bo nie tylko w Polsce wciąż chorują tysiące osób, a setki umierają przez groźny patogen. Zmusza to rządzących do wprowadzania, albo utrzymywania kolejnych obostrzeń, które wpływają tak naprawdę na każdą dziedzinę życia. Na niedawnej konferencji prasowej minister zdrowia, Adam Niedzielski zakomunikował, że obecne restrykcje zostają przedłużone do niedzieli 18 kwietnia.
Kolejna odsłona konfliktu Lewandowski - Kucharski! Nagrania zostały zmanipulowane?! Były agent piłkarza wytoczył kolejne działa
Z tego powodu wynikają duże problemy dla niższych lig. Bo obecnie jedynie sport zawodowy ma pewne uprzywilejowania. A sport amatorski, czy rozgrywki młodzieży w znacznej części zostały storpedowane. Z takim podejściem do sprawy całkowicie nie zgadza się Zbigniew Boniek. Prezes PZPN w rozmowie z TVP Sport przyznał, że pewnych decyzji nie może zrozumieć. - Zostały nam narzucone z góry jakieś wytyczne, których nie potrafię zrozumieć. Skoro gramy na poziomie zawodowym, to uważam, że współzawodnictwo dzieci, młodzieży i amatorów też powinno być dozwolone - powiedział były reprezentant Polski.
Robert Lewandowski przekazał fantastyczne wieści! Pewien szczegół może jednak niepokoić kibiców [ZDJĘCIE]
Boniek zauważył również, że jeśli rząd zdecyduje się na jakiekolwiek poluzowania w tej kwestii, to powinny dotyczyć one sportu w ogóle, a nie tylko piłki nożnej. Sternik PZPN uważa jednocześnie, że ruch na świeżym powietrzu dałby więcej korzyści niż lockdown. - Musimy zapewnić dzieciom możliwość ruchu. Pamiętajmy, że najlepiej uodparniamy się nie przez lockdown, tylko przez ruch, słońce, przebywanie na świeżym powietrzu, brak nadwagi - wyjaśnił Boniek.