Szymański trafił do holenderskiej drużyny w lipcu zeszłego roku na zasadzie wypożyczenia z Dynama Moskwa. Miało to związek z wojną na Ukrainie i nałożonymi na rosyjskie kluby sankcjami, które znacznie ułatwiły przeprowadzenie operacji. W związku z bardzo udanym sezonem Polaka, Feyenoord byłby skłonny przedłużyć wypożyczenie, jednak może to być znacznie utrudnione w związku z nagłymi żądaniami ze strony piłkarza.
Szymański nie zostanie w Holandii? Zwrot akcji
24-latek w zeszłym sezonie rozegrał łącznie 40 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył 10 bramek oraz zanotował siedem asyst. Sezon był bardzo udany dla holenderskiego zespołu, ponieważ udało mu się zdobyć mistrzostwo kraju oraz dojść do ćwierćfinału Ligi Europy, gdzie musieli uznać wyższość włoskiej AS Romy.
Przyszłość polskiego pomocnika powinna wyjaśnić się w najbliższym czasie, ponieważ niedługo piłkarze mistrza Holandii wracają do treningów po wakacjach. Przekonamy się czy Szymański dołączy do kolegów z zespołu. W razie braku porozumienia z Polakiem, Feyenoord ma już rozglądać się za ewentualną alternatywą