Agresywne zachowanie Cristiano Ronaldo po meczu. Całkowicie stracił kontrolę, afera wisi w powietrzu

Zespół z Turynu przyzwyczaił do dominacji na Półwyspie Apenińskim. Ostatnie lata to mistrzostwo za mistrzostwem w wykonaniu Juventusu. Nie mogło więc dziwić, że oczekiwania przed trwającym sezonem również były wysokie. Jednak tym razem może skończyć się wyłącznie na oczekiwaniach. Stara Dama pod wodza Andrei Pirlo nie gra tak dobrze, jak miało to miejsce w latach ubiegłych. Juventus zaliczył kilka kompromitujących wpadek w lidze, co sprawiło że dystans do prowadzącego w tabeli Interu zwiększył się do pokaźnych rozmiarów i obrona tytułu wydaje się oddalać z każdą kolejką gier.

Tak mieszka Robert Lewandowski. Szalony pomysł na ścianie. ZDJĘCIA jakich jeszcze nie było

Na domiar złego Juventus bardzo szybko pożegnał się z Ligą Mistrzów, co dolało oliwy do i tak już dużego ognia straconych nadziei. Powoli można uznawać obecny sezon za stracony dla turyńczyków. A to na pewno nie podoba się Cristiano Ronaldo, który przeniósł się do Włoch, aby wygrywać kolejne trofea. Frustracja Portugalczyka wydaje się narastać, o czym świadczą informacje przekazane przez włoskich dziennikarzy. Zachowanie piłkarza po ostatnim meczu było wymowne.

W Bayernie poupadali na głowy?! HANIEBNE potraktowanie legendy. Ciężko w to wszystko uwierzyć

"La Gazzetta dello Sport" podaje, że po sobotnim spotkaniu z Genoą piłkarz miał wylać frustrację w szatni Juventusu. Portugalczyk uderzył pięścią w ścianę, wziął szybki prysznic i bez słowa opuścił obiekt. Włoscy dziennikarze informują, że Ronaldo domaga się od władz klubu stanowczych działań przed kolejnym sezonem i sprowadzenia do Turynu głośnych nazwisk, które zagwarantują walkę o najwyższe cele. Na razie Juventus musi jednak zaciskać pasa i nie wiadomo, czy dojdzie do głośnych transferów.