Dla wielu "Boski Diego", czyli oczywiście Diego Maradona jest świętością! Założono nawet kościół jego wyznania. To dowód na to, że szaleństwo na jego punkcie jest po prostu ogromne. Nie może więc dziwić wściekłość tysięcy Argentyńczyków po tym, jak w mediach społecznościowych pojawiły się skandaliczne zdjęcia legendy Napoli i "Albicelestes" w otwartej trumnie. Powagi sytuacji nie udźwignęli pracownicy zakładu pogrzebowego. Ci pozowali do fotografii z kciukami uniesionymi do góry, nie brakowało też uśmiechów.
Skandaliczne fotografie poniżej w galerii!
Teraz na mężczyzn wylała się fala uzasadnionej krytyki. Niestety, niektórzy fani Maradony poszli o krok za daleko w atakach nieodpowiedzialnych mężczyzn. - Chcę śmierci tego grubego łysego faceta, który zrobił sobie zdjęcie przy ciele Diego - napisał jeden z internautów. - Chcę, żeby był martwy. MARTWY - dodaje kolejna osoba. - Powinien zostać pozbawiony argentyńskiego obywatelstwa. Nie robi się czegoś takiego. Całkowity brak szacunku - czytamy w komentarzach pod artykułami na Daily Mail.
SKANDAL na pogrzebie Diego Maradony! Bezczelne zachowanie prezydenta, cyrk nad trumną
To kolejny skandal związany ze sprawą śmierci Maradony. Podczas pogrzebu selfie z innymi osobami robił sobie prezydent Argentyny. W Pałacu Prezydenckim do trumny "Boskiego Diego" nie została dopuszczona jego była kochana. Nie zgodziła się na to była żona piłkarza.
Diego Armando Maradona był jednym z najlepszych piłkarzy w historii światowego futbolu. 91-krotny reprezentant Argentyny ma na swoim koncie tytuł mistrza świata z 1986 roku z Meksyku. Cztery lata później, na mundialu we Włoszech zgarnął srebrny krążek. Dla wielu jest legendą, fani nazywali go "Boskim Diego". Grał w barwach Boca Juniors, Barcelony czy Napoli. Tuż przed śmiercią prowadził zespół Gimnasia de la Plata.
