Nie tak wyobrażał sobie karierę Piątek, gdy w styczniu 2019 r. przenosił się do Milanu. Reprezentant Polski w pół roku zrobił w Serie A prawdziwy szał, dzięki czemu legendarny klub zdecydował się go wykupić z Genoi. Początek w barwach „Rossoneri” był obiecujący, a polski napastnik szybko stał się ważną częścią reprezentacji Jerzego Brzęczka. Zarówno w Polsce, jak i we Włoszech panował na niego boom, a „Il Pistolero” piął się w górę. Jego cieszynka ze strzelającymi pistoletami była prawdziwym hitem, jednak wszystko zmieniło się po powrocie do Milanu Zlatana Ibrahimovicia. Polak stał się w stolicy Lombardii zbędny, choć rok wcześniej zapłacono za niego 35 milionów euro. Już po 12 miesiącach trafił do Niemiec, gdzie za 24 miliony euro ściągnął go Juergen Klinsmann.
Żona Krzysztofa Piątka pokazała nagie piersi! Zdjęcie z wakacji trafiło do sieci, szok!
W galerii poniżej poznasz bliżej żonę Krzysztofa Piątka, Paulinę:
Piątek bohaterem wielkiego powrotu?
Niemiecki trener zrezygnował ze swojej funkcji zaledwie kilkanaście dni po transferze Piątka. Nieco osłabiło to pozycję polskiego piłkarza, ale były napastnik Cracovii i Zagłębia Lubin walczył o swoje. Regularnie dostawał szanse, choć nie zawsze od pierwszej minuty. Przez dwa lata uzbierał w Hercie 58 występów, w których strzelił 13 goli. Nijak ma się to do jego liczb z Włoch, a cierpliwość berlińskiego klubu najwyraźniej się skończyła. Niemcy chcą się rozstać z 26-latkiem, którego renoma na Półwyspie Apenińskim w dalszym ciągu jest spora.
Gianluca Di Marzio, uznawany za bardzo wiarygodne źródło, poinformował o zainteresowaniu Genoy. Klub, w którym Piątek wypłynął na szerokie wody, pilnie poszukuje napastnika. Trenerem jest tam legendarny Andrij Szewczenko, a jego drużyna po 19 kolejkach znajduje się w strefie spadkowej. Zgromadziła zaledwie 11 punktów i traci do do bezpiecznego miejsca 5 „oczek”. Zespół z Genui wygrał tylko jeden mecz, a powrót Piątka miałby wpłynąć na lepsze wyniki. Włoski dziennikarz doniósł, że kluby już się dogadały, a polski napastnik miałby wrócić na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu za 17 milionów euro. Ostatnie słowo należy do niego, a na stole ma on podobno także ofertę z tureckiego Galatasaray.