Koniec stycznia, a co za tym idzie zamknięcie zimowego okienka transferowego przyniosło w Rzymie prawdziwe trzęsienie ziemi. Relacje na linii Nicolo Zaniolo - AS Roma w ostatnim czasie mocno się zaogniły, kiedy piłkarz złożył prośbę o transfer, jednak nie był zainteresowany ofertą, która przyszła z angielskiego Bournemouth. Wtedy Włoch usłyszał, że albo wybierze przenosiny do "Wisienek", albo będzie musiał liczyć się z zawieszeniem i w konsekwencji z brakiem gry. Możliwość transferu przepadła wraz z początkiem lutego, ale to nie wszystko.
Nicolo Zaniolo chce pozwać Romę za mobbing i wywieranie presji psychicznej. Szokujące doniesienia z Włoch
Okazuje się bowiem, że Nicolo Zaniolo nie ma zamiaru składać broni i jak donosi "Il Messaggero", włoski piłkarz oraz jego rodzina mają zamiar pozwać klub z Rzymu. Powód? Nękanie, mobbing oraz presja psychiczna, które miały zmusić go do zmiany klubowych barw i przejście do Bournemouth, czym nie był zainteresowany sam piłkarz. Na razie nie wiadomo, czy sprawa faktycznie trafi do sadu, czy piłkarz grający w jednej drużynie z Nicolą Zalewskim jedynie straszy swojego obecnego pracodawcę.
Kumpel Zalewskiego pozwie swój własny klub?! Ciężkie oskarżenia, prawdziwe trzęsienie ziemi
23-letni ofensywny pomocnik z Romą związany jest od 2018 roku, kiedy przyszedł do stolicy Włoch z Interu. Do tej pory zagrał dla swojego obecnego klubu w 128. spotkaniach, w czasie których strzelił 24 bramki i zanotował 18 asyst. Wszystko wskazuje na tym, że licznik zatrzyma się na tych liczbach. Zaniolo wyceniany jest przez portal "Transfermarkt.de" na 30 mln euro.