Matuidi przez wiele lat był znany kibicom piłkarskim jako znakomity pomocnik Paris Saint-Germain. Gracz pochodzacy z Angoli występował w Paryżu przez sześć sezonów, będąc jednym z istotnych punktów ekipy budującej swą potęgę w Europie. W 2017 roku postanowił jednak, że czas odświeżyć otoczenie. Francję zamienił na Włochy, a konkretnie na Juventus, z którym również zaczął odnosić znakomite rezultaty. Perłą w koronie gracza pozostaje natomiast tytuł mistrza świata wywalczony niemal przed dwoma laty w Rosji.
Polecany artykuł:
Prywatnie 32-latek cieszy się udanym życiem rodzinnym u boku swojej pięknej żony, Isabelle Matuidi, którą poślubił w 2017 roku. Ma z nią dwójkę dzieci. Przed rokiem z kolei zasłynął jako bohater śmiesznej sytuacji, gdy składając swojej drugiej połowie życzenia walentynkowe nie wysilił się szukając prywatnej fotografii, ale po prostu opublikowa... zrzut ekranu z wpisaną w wyszukiwarkę frazą "Żona Matuidi". Teraz znów zawodnik postanowił podejść do 14 lutego z uśmiechem.
Tym razem w wyszukiwarkę wpisał zwrot "Matuidi rodzina", ale akurat teraz o przypadku nie mogło być mowy. Francuz z uśmiechem odniósł się do sytuacji sprzed roku, mając na uwadze, że wzbudziła ona wówczas sporo żartów wśród kibiców.
Nie mamy wątpliwości, że mimo niezbyt wyszukanych zdjęć Blaise kocha swoją żonę najmocniej na świecie!