Zalewski na zawsze zapamięta Sousę jako selekcjonera, który wprowadził go do kadry. Niedługo potem jednak Portugalczyk uciekł z Polski, by podjąć pracę we Flamengo. W Brazylii szybko go jednak skreślono.
Sousa będąc już po - kontrowersyjnie zakończonej - przygodzie z polską kadrą, spotkał byłego podopiecznego. Prowadził Krzysztofa Piątka w Salernitanie, ale w klubie z Salerno wytrzymał niecały rok. Od lipca mieszka w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jak na razie w roli szefa piłkarzy Shabab Al-Ahli idzie mu świetnie. Jak dotąd wygrał wszystkie sześć spotkań w lidze.
Piłkarze AS Roma mogą pomarzyć o takiej regularności. Rzymianie zaliczają sporo wpadek, w tym sezonie jeszcze nie wygrali dwóch meczów z rzędu. Kilka tygodni temu Daniele De Rossiego zastąpił Ivan Jurić, ale gra Romy pod jego rządami nie uległa wielkiej poprawie i teraz to Chorwat jest pod presją. Presją, którą z pewnością podsycają informacje "La Gazetty". Zdaniem włoskiego dziennika, Roma rozważa zatrudnienie Paulo Sousy, ale również Roberto Manciniego, który kilka miesięcy temu zostawił reprezentację Włoch dla pracy z Arabią Saudyjską.