Gdy Arkadiusz Milik zgodził się na wypożyczenie z Marsylii do Juventusu wielu kibiców nie było zadowolonych z tego ruchu. Nie brakowało głosów, że Polak sam skazuje się na siedzenie na ławce rezerwowych i nieregularną grę. Piłka nożna jest jednak sportem, który wciąż potrafi zaskakiwać i okazało się, że Milik, który miał być zmiennikiem Dusana Valhovicia, ma... więcej strzelonych bramek od Serba(Milik strzelił 8 goli w 22 meczach - Vlahović 7 w 15 spotkaniach). Nic dziwnego, że Juventus już myśli o tym, by zatrzymać Milika na dłużej.
Arkadiusz Milik zostanie w Juventusie? Ostatnia prosta
Zdaniem włoskiego dziennikarza Mirko Di Natale Juventus podjął decyzję o wykupienia Milika z Marsylii i trwają rozmowy między zainteresowanymi stronami. Trudno się dziwić „Starej Damie” bowiem w umowie zawarto klauzulę wykupu Polaka w wysokości zaledwie 7 mln euro plus 2 mln euro w bonusach. Takie pieniądze za piłkarza już sprawdzonego „w boju” to z nie lada promocja.
– Trwa dialog między Juventusem a otoczeniem Milika. Napastnik jest coraz bardziej ceniony przez trenera Allegriego. Możliwe, że w przyszłym tygodniu dojdzie do kontaktu między stronami w celu ustalenia terminu spotkania w sprawie wykupu – przekazał Di Natale. Niewykluczone, że Milik zamiast być zmiennikiem Vlahovicia, zostanie jego następcą – z powodu problemów klub może zostać zmuszony do sprzedaży Serba i wówczas znaczenie Milika może jeszcze wzrosnąć.