O związku Icardiego i Nary było bardzo głośno. Wszystko za sprawą historii, jaka towarzyszyła wielkiej miłości. Obecna żona piłkarza Interu była wybranką serca Maxi Lopeza, czyli... przyjaciela Icardiego. Jak podkreślał sam Mauro w swojej książce, relacje z rodziną byłego piłkarza FC Barcelony były wspaniałe i traktowano go, jako jej członka.
Wszystko zmieniło się, gdy między nim, a siedem lat starszą kobietą zaiskrzyło. Wszystko zaczęło się podczas wspólnych wakacji. Wówczas Icardi i Nara mocno się do siebie zbliżyli. Okazało się, że po pewnym czasie zakochali się w sobie. Kobieta postanowiła rozejść się z Lopezem w 2013 roku, a kilka miesięcy później wzięła ślub z zawodnikiem Nerazzurrich.
Cała historia była szeroko opisywana we włoskich mediach. Argentyńczyk był oskarżany o zdradę i haniebne zachowanie względem przyjaciela. Nie wybaczył mu tego również Lopez. Podczas meczu Sampdorii Genua z Interem w 2014 roku nie podał ręki Icardiemu podczas przywitania drużyn.
Mimo fali krytyki, jaka spadła na małżeństwo, 25-latek i Wanda Nara tworzą szczęśliwy związek. Kobieta niedawno obchodziła swoje 32. urodziny. Icardi z tej okazji kupił swojej ukochanej Bentley'a Bentayga. Cena tego auta to około 1 miliona złotych, w zależności od wersji. Samochód posiada 8-biegową skrzynię biegów i może rozpędzić się do około 300 km/h, co jak na SUV-a jest zawrotną prędkością. Wanda od piłkarza dostała wcześniej Rolls Royce'a i Range Rovera. Można więc stwierdzić, Icardi rozpieszcza swoją ukochaną.