Gra w klubie mającym mnóstwo kibiców i brak najwyższej formy to z pewnością sytuacja, w której nie jest łatwo się odnaleźć. Cały czas bowiem trzeba zmagać się ze słowami krytyki i złośliwymi żartami. Piątek w rozgrywkach 2019/2020 coś o tym wie. Do tej pory wpisał się na listę strzelców tylko cztery razy, z czego aż trzy wykorzystując rzuty karne. Sprawia to, że jego postawa i nawet cała przyszłość w AC Milan jest nieustannie kwestionowana.
Rossoneri przygotowują się do ostatniego tegorocznego meczu, w którym zmierzą się na wyjeździe z Atalantą Bergamo. Tymczasem Polak wykorzystując chwilę wolnego podzielił się z fanami zdjęciem z oglądania hitu ligi hiszpańskiej. Jeden z kibiców postanowił wykorzystać to do zadana 24-latkowi złośliwości, opatrując fotkę komentarzem: "Teraz rozumiem, dlaczego Barca - Real wciąż jest 0:0".
Polak niezmiennie musi wykazywać się sporą odpornością na krytykę, aby nie stracić zanadto pewności siebie i walczyć o jak najszybszy powrót do wysokiej formy. W niedzielę o 12:30 ostatnia już ku temu okazja w 2019 roku.