Fabian Drzyzga: kim jest, sylwetka, żona, rodzina, osiągnięcia

i

Autor: CyfraSport Fabian Drzyzga: kim jest, sylwetka, żona, rodzina, osiągnięcia

Fabian Drzyzga: Mam nadzieję, że trener nie wyrzuci mnie za to z kadry

2021-07-30 10:22

Polscy siatkarze bez większych problemów pokonali Japonię 3:0 (25:22, 25:21, 26:24) i są już blisko wygrania grupy. Kropkę nad "i" będą musieli postawić w meczu z Kanadą, w którym problemem może być nie tylko wysoka forma rywali, ale również... godzina meczu. W Japonii będzie wtedy 9 rano. Rozgrywający Fabian Drzyzga zdradził, w jaki sposób Biało-Czerwoni przygotowywali się do tego porannego spotkania.

- Poza końcówką trzeciego mieliście pełną kontrolę nad przebiegiem meczu z Japonią.

Fabian Drzyzga: Staraliśmy się nie popełnić błędu ze spotkania z Iranem (2:3), w którym nieco zabrakło koncentracji. Po tej porażce zdawaliśmy już sobie sprawę z tego, że w tym turnieju wszystkie drużyny są w formie i nikt tu nie przyleciał na wycieczkę.

- Z Kanadą zagracie o 9 rano. To dla was może być problemem?

- Chyba to już nie jest tajemnica, a nawet jeśli tak, to mam nadzieje, że trener już mnie nie wyrzuci z kadry za to, że ją zdradziłem. Trenowaliśmy kilka razy o 9 rano właśnie po to, żeby przygotować się na poranny mecz z Kanadą. Poza tym liczymy na to, że wyjdziemy na pierwszym miejscu w grupie, a jeśli tak się stanie, to wtedy ćwierćfinał też zagramy o godz. 9. Musieliśmy się do tej porannej pory przyzwyczaić i te treningi wyglądały naprawdę dobrze, więc mam nadzieję, że będziemy potrafili dobrze wejść w to spotkanie. Kanadyjczycy maja lekką przewagę, bo tak rano grali już kilka meczów.

- O której musicie wstać przed rozgrywanym o 9 rano meczem?

- Na szczęście z wioski olimpijskiej do hali jest tutaj dość blisko, ale żeby organizm się dobrze obudził, trzeba wstać ok. godz. 5.30-6.00. Potem zimny prysznic i nie za duże śniadanie.

- Mecz z Kanadą to taka próba generalna przed ćwierćfinałem?

- Cieszę się bardzo, że po trudniejszych spotkaniach z Iranem i Włochami kolejne mieliśmy nieco łatwiejsze. Przed nami Kanada, a to wymagający rywal i nie wolno nam nawet na sekundę się rozluźnić, bo można dostać "kuku". Dobrze, że przed ćwierćfinałem będzie takie fajne przetarcie.

Korespondencja z Tokio, Michał Chojecki

Ryszard Bosek po wygranej siatkarzy: Bartosz Kurek nie chciał bić kolegów
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze