Tokio 2020. Jakub Majerski z 5. miejscem i rekordem Polski: Ten luz mnie poniósł
Jakub Majerski popłynął bardzo dobrze w finale 100 m stylem motylkowym. Niespełna 21-letni Polak zajął znakomite 5. miejsce i znów pobił rekord Polski czasem 50,92 sek. Do medalu zabrakło 0,18 sek. Poza zasięgiem byli Amerykanin Caeleb Dresser (49,45, rekord świata) i Węgier Kristof Milak (49,48, rekord Europy). - Do medalu trochę brakło, ale nie boli mnie to jakoś bardzo. Cieszę się, że udało się znów pobić rekord życiowy - powiedział po finale Jakub Majerski.
Jakub Majerski rekord Polski pobił już w eliminacjach czasem 51,24. W finale znów go poprawił. - Najbardziej mnie cieszy ten rekord. Udało się pobić wynik z eliminacji. Do medalu trochę zabrakło, niby niedużo, ale nie boli mnie to jakoś bardzo, bo cieszy mnie ten mój najlepszy wynik - powiedział Majewski. - Technicznie wszystko było tak, jak to sobie zaplanowałem. Starałem się z luźną głową do tego podejść, w wodzie czułem luz, inaczej niż w półfinale. Ten luz mnie poniósł - dodał polski pływak.
Tokio, Michał Chojecki