Ale wtopa podczas Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020! Kibice byli w szoku, gdy włączyli kobiecy turniej tenisa i nagle usłyszeli na antenie... stek wulgaryzmów. Karol Stopa z Eurosportu mógł nie wiedzieć, że ma włączony mikrofon. W efekcie doszło do wielkiego skandalu. Wypowiedzi dziennikarza były dalekie od tego, co powinniśmy słyszeć na antenie poważnej stacji. Przekroczone zostały wszelkie granice, a fani sportu są rozczarowani i wściekli. Trudno im się dziwić!
Tokio 2020: Komentator klął na wizji
Karol Stopa nie gryzł się w język. - Sabalenka to przepie***li. Po prostu k***a koszmar. Pamiętasz, kiedyś zrobili turniej w Azji, grała tam Radwańska. J***ne tempo jej pasowało, te piłki stawały dęba - mówił na antenie Eurosportu. - Oglądam mecz Vekic - Sabalenka i w przerwie Pan Komentator puszcza taką wiązankę subiektywnych odczuć, że ucho więdnie - pisał jeden z kibiców. - Również byłem tego świadkiem. Niewiarygodne, powinny być konsekwencje - dodawał.
Jeden z fanów nagrał to na wideo. Odsłuchajcie sobie sami!
Czy powinny zostać wyciągnięte konsekwencje wobec komentatora? Zagłosuj w naszej sondzie!