Dnipro Dniepropietrowsk wykluczone z Ligi Europy. Wielkie kłopoty finalisty z Warszawy

Jakub Waśko

2016-04-01 10:09

UEFA już nie jest potulna jak baranek. Europejska Unia Piłkarska postanowiła bezlitośnie egzekwować kary, wiszące nad klubami. Jednym z pierwszych klubów, które dosięgnęła ręka sprawiedliwości jest Dnipro Dniepropietrowsk. Ubiegłoroczny finalista rozgrywek z Warszawy nie wystąpi w nich przez trzy lata.

Najnowsze z działu

nie mogli się z tym pogodzić

Włosi sypią gromami w Szymona Marciniaka! Polak jedną decyzją rozgrzał ich do czerwoności, wielkie kontrowersje

mocna reakcja

Polak zwyzywał mistrza świata! Zobaczył jego zachowanie i nie gryzł się w język, padły soczyste przekleństwa

Cash na wagę awansu

Matty Cash bohaterem Aston Villi. Wielki powrót reprezentanta Polski, Michał Probierz może zacierać ręce [WIDEO]

Polski sędzia kontra gwiazdy Serie A

Szymon Marciniak będzie miał oko na włoskie derby w Lidze Europy. Roma obroni się przed nawałnicą Milanu?

Przyszłość Polaka...

Nicola Zalewski wkupi się w łaski trenera w Romie? Były kadrowicz mówi wprost o sytuacji polskiego pomocnika

Dnipro Dniepropietrowsk długo broniło się przed karami ze strony UEFA. Klub z Ukrainy kluczył wokół nieścisłości prawnych, ale długów nie spłacał. Europejska Unia Piłkarska wreszcie dobrała się mu do skóry i wymierzyła karę trzyletniego wykluczenia z Ligi Europy. Oznacza to, że nawet jeśli ubiegłoroczny finalista z Warszawy zakwalifikuje się do rozgrywek, to zostanie z nich automatycznie wyrzucony.

Dnipro Dniepropietrowsk wykluczone z Ligi Europy

Oprócz Ukraińców podobny los spotkał azerski Inter Baku oraz rumuńskie Targu Mures. Wszystkim trzem klubom w spłacaniu długów nie pomogły monity ze strony europejskiej federacji. Jest jednak dla nich szansa. Jeśli do końca stycznia przyszłego roku wszystkie należności zostaną uregulowane, to UEFA zdecyduje się anulować sankcje. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne.

W maju zeszłego roku Dnipro zagrało na Stadionie Narodowym w Warszawie w finale Ligi Europy. Przeciwnikiem ekipy zza naszej wschodniej tradycji była Sevilla z Grzegorzem Krychowiakiem w składzie. "Krycha" i spółka okazali się lepsi od rywali i wygrali 3:2. Od tamtego czasu sytuacja zespołu z Dniepropietrowska znacznie się pogorszyła. Jest to wynikiem niestabilnej sytuacji politycznej i ekonomicznej na Ukrainie.