Drużyna z Birmingham przystępowała do rewanżu ze skromną zaliczką po wygranej 2:1 u siebie. Cash wybiegł w podstawowym składzie drużyny Unaia Emery’ego. Mecz nie układał się dobrze dla Anglików, bo Lille już w 15. minucie odrobiło starty, a zdobywcą bramki był Yusuf Yazici. W drugiej połowie na 2:0 podwyższył Benjamin Andre i sytuacja Aston Villi była beznadziejna. Uratował ją reprezentant Polski w 87 minucie. Po błędzie bramkarza i jednego z obrońców Lille piłka znalazła się pod nogami Casha, który silnym strzałem z linii pola karnego umieścił ją w siatce. Dzięki temu doszło do dogrywki.
W niej żaden z zespołów nie strzelił gola i o awansie decydował konkurs rzutów karnych. Cash wykonywał „jedenastkę” jako trzeci w swoim zespole i podobnie jak poprzednicy trafił do siatki. W ostatniej serii pomylił się Andre i ostatecznie Aston Villa wygrała rzuty karne 4:3 i awansowała do półfinału LK. W karnych doszło do niecodziennej sytuacji, bo żółtą kartką, drugą w całym meczu ukarany został bramkarz Aston Villi, Argentyńczyk Emiliano Martinez. Rywale domagali się opuszczenia boiska po dwóch żółtych kartkach, tyle, że obowiązuje przepis mówiący o tym, że przed rzutami karnymi kartki się zerują. Dzięki temu niesforny piłkarz jakim jest argentyński mistrz świata Martinez, mógł szczęśliwie dla siebie i drużyny dokończyć mecz. Natomiast występ Casha powinien cieszyć selekcjonera Michała Probierza przed zbliżającymi się finałami Euro. Według portalu „Flashscore” Cash został wybrany piłkarzem meczu otrzymując notę 8.1, najwyższą ze wszystkich zawodników.
Awantura po meczu Barcelona-PSG z udziałem Kyliana Mbappe! Hiszpanie zdradzają szczegóły