Po meczu Ajax - Legia warszawianie mogą czuć spory niedosyt. Choć zwycięstwo gospodarzy wydaje się być zasłużone, to przy wyniku 0:1 mistrzowie Polski mieli możliwość pokuszenia się o upragnione trafienie. Remis 1:1 promowałby Legię do 1/8 finału Ligi Europy. Podopieczni Petera Bosza zagrali jednak wyrachowanie i w końcówce to oni mieli wyborne szanse, by podwyższyć wynik. Mimo porażki, zespół Jacka Magiery zostawił po sobie dobre wrażenie.
Gola na wagę awansu Ajaksu strzelił w czterdziestej dziewiątej minucie Nick Viergever. Holender dobił strzał kolegi z zespołu, a bezradny Arkadiusz Malarz mógł tylko patrzeć na piłkę wlatującą do jego bramki. Bezbramkowy remis przed tygodniem przy Łazienkowskiej okazał się więc być szczęśliwym dla ekipy z Amsterdam ArenA.
Ależ niewiele zabrakło w tej sytuacji! Gdyby nie interwencja obrońcy @AFCAjax, @LegiaWarszawa mogła strzelić gola. #UEL pic.twitter.com/bDxhSx6AQf
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) 23 lutego 2017
Niestety, zły początek II połowy. Viergever strzela dla @AFCAjax. Ale to jeszcze nie koniec! #UEL pic.twitter.com/EPjrJXnOWn
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) 23 lutego 2017
. @LegiaWarszawa walczy do samego końca, ale i @AFCAjax ma swoje sytuacje. Transmisja w Eurosporcie 1. #UEL pic.twitter.com/afWqZlHZB1
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) 23 lutego 2017
Otwarta gra w doliczonym czasie. Zaatakowała @LegiaWarszawa, kontrą odpowiedział @AFCAjax , ale wynik bez zmian. @AFCAjax wygrał i awansował pic.twitter.com/dFEbUILYlL
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) 23 lutego 2017