Mecz znakomicie zaczęli Holendrzy. Już w 7. min Xavi Simons posłał bombę w kierunku angielskiej bramki. Piłkę dotknął wprawdzie bramkarz Jordan Pickford, ale siła uderzenie była tak duża, że nie był w stanie zrobić nic więcej. Wydawało się, że Holendrzy zdominują niemrawych przez całe mistrzostwa Anglików, ale ci doznali cudownej przemiany. Rzucili się do ataku i zaczęli stwarzać groźne sytuacje. W 18. min przy próbie strzału stopa Harry'ego Kane’a zderzyła się z nogą Denzela Dumfriesa i sędzia po analizie VAR przyznał Anglikom rzut karny.
Niemcy przepraszają Hiszpanów za zachowanie swoich kibiców. „Głupie i sprzeczne z zasadą fair play”
Kane strzelił trzeciego gola w mistrzostwach. Anglicy poszli za ciosem, ale brakowało im szczęścia. Po strzale z bliska Phila Fodena piłkę zatrzymał na linii bramkowej Dumfries, a po strzale tego samego zawodnika z dystansu piłka trafiła w słupek. Z kolei w 65. min po strzale z bliska Virgila van Dijka , przed stratą gola uratował Anglików Pickford. W 79. min piłka wpadła do bramki Holendrów po strzale Bukayo Saki, ale według VAR-u na spalonym był Kyle Walker. Trener Anglików niespodziewanie zmienił dwóch czołowych piłkarzy, Kane’a i Fodena, co okazało się strzałem w dziesiątkę. W 90. min po akcji rezerwowych Cole'a Palmera i Ollie'go Watkinsa, ten drugi strzelił tuż przy słupku zapewniając Anglii awans do finału.
Skandaliczna sytuacja po półfinale w Monachium. Kibic na boisku, ucierpiał Alvaro Morata! [WIDEO]
Listen on Spreaker.