Karol Świderski postanowił udzielić wypowiedzi w sprawie stanu swojego zdrowia. Napastnik reprezentacji Polski i gracz Hellasu Wrerona doznał urazu, który zmusił go do opuszczenia murawy w trakcie starcia z Turcją. Teraz piłkarz powiedział o swojej kostce, która uległa przeciążeniu. Okazuje się, że z problemem z kończyną mierzył się już w trakcie tego sezonu.
Karol Świderski szczerze o swojej nodze. Uraz pojawił się już wcześniej!
Jak powiedział Świderski, uraz kostki, który dał o sobie znać w meczu z Turcją, był już u niego obecny. Jak sam mówi, żałuje jedynie, że nie rozegrał większej ilości minut w starciu towarzyskim.
- W trakcie sezonu miałem podobną sytuację z tą samą kostką. Wiedziałem, że to raczej nie wykluczy mnie z Euro, ale potrzebowałem trochę pobiegać, aby sprawdzić. Dla mnie ważne było to, aby zagrać co najmniej sześćdziesiąt minut w meczu z Turcją - powiedział Karol Świderski na konferencji prasowej reprezentacji Polski.
Sam piłkarz na razie nie chce myśleć o swojej przyszłości, ale mówi wprost, że na razie koncentruje się na swojej przyszłości.
- Nie mam pojęcia co ze mną będzie. Hellas będzie próbował mnie wykupić, ale nie skupiam się teraz na tym tylko na mojej kostce - mówi piłkarz Hellasu Werona.