Wchodzimy w decydującą fazę mistrzostw Europy 2024, a polscy piłkarze przebywają już na urlopach. Niestety, nie był to udany turniej dla podopiecznych Michała Probierza. Po dwóch porażkach i jednym remisie z Francuzami pożegnali się z Euro. Wielu kibiców było wściekłych na postawę naszej kadry w Niemczech. Podczas programu „Euro Express” na kanale Super Express Sport na YouTube dyskutowano na temat przyszłości kadry. Padło wiele gorzkich słów.
Podsumowujemy 1/8 finału Euro 2024. Tomaszewski i Szczęsny komentują [NA ŻYWO]
Maciej Szczęsny o występie Polski na Euro 2024: Nie widać serducha!
Maciej Szczęsny, były bramkarz reprezentacji Polski, nie ukrywał, że był rozczarowany występem Biało-czerwonych na Euro, ale nie twierdzi, że byliśmy najgorszym zespołem na turnieju.
- Nie ukrywam, że zwłaszcza po meczu z Austrią byłem rozczarowany. Miałem wrażenie, że idzie nowe, a stare jedzie. Nowe idzie w dziurawych trampkach, a stare jedzie limuzyną. Po spotkaniach z Holendrami i Walijczykami mieliśmy nadzieję, że wreszcie reprezentacja zmienia oblicze na waleczną. W meczu z Austrią tego nie widziałem – powiedział wprost Maciej Szczęsny.
Niestety, golkiper przyznał wprost, że był bardzo rozczarowany i od razu wygłosił swoją czarną prognozę w sprawie zespołu.
- Nie dojeżdżamy fizycznie ani na tle potentatów, ani na tle Albańczyków, Gruzinów, a o Szwajcarach czy Turkach nie wspominam. Nie widać serducha i nie widać, żeby było z czego to serducho wydobyć. (…) To nie jest uwaga do sztabu szkoleniowego, bo nie miałem wrażenia przemęczenia przygotowaniami do turnieju. Moim zdaniem na co dzień oni nie prezentują takiego przygotowania fizycznego, jak piłkarze wcześniej wspominanych drużyn – podkreślił.