Gruzini wykazali się maksymalną determinacją
Na zakończenie fazy grupowej Portugalia niespodziewanie przegrała 0:2 z Gruzją. - Na pewno nikt nie był z tego powodu zadowolony - powiedział Nene, portugalski pomocnik Jagiellonii w rozmowie z "Super Expressem". - Nasz zespół zawsze interesuje wygrana. W momencie rozpoczęcia spotkania mieliśmy zapewnione pierwsze miejsce, ale Gruzini wykazali się maksymalną determinacją - analizował.
Cristiano Ronaldo prowadzi Portugalię po tytuł? "To urodzony zwycięzca, jest inspiracją"
Słoweńcy też mają swoje ambicje i aspiracje
Teraz przed Portugalią mecz ze Słowenią w 1/8 finału. Czy kapitan Cristiano Ronaldo poprowadzi zespół do ćwierćfinału? - Wiemy, że pełnimy rolę faworyta, ale przed meczem nikt jeszcze niczego nie wygrał - tłumaczył Nene na naszych łamach. - Musimy wyjść i od początku narzucić styl i jakość. Mamy lepszych zawodników, to oczywiste. Najważniejsze jest jednak, aby we Frankfurcie być lepszym zespołem. Musimy uporać się ze Słowenią. Nie lubię, kiedy ktoś rozdaje awanse przed pierwszym gwizdkiem. Słoweńcy też mają swoje ambicje i aspiracje. Zagrają przeciwko nam najlepiej jak potrafią i zrobią wszystko, aby spłatać niespodziankę - dodał gwiazdor Jagiellonii.
Rumunia chce przełamać klątwę na EURO. Ma apetyt na Pomarańcze z Holandii