Z Austrią zagrał po raz 84. w reprezentacji. Przegrany 1:3 mecz w Berlinie może być jego ostatnim w narodowych barwach. Na wiele miesięcy przed Euro 2024 zapowiadał, że ewentualny występ na niemieckim turnieju będzie zakończeniem jego kariery w kadrze. Selekcjoner Michał Probierz zapowiedział, że w meczu z Francją zmieni bramkarza. We wtorek w Dortmundzie "Szczena" zasiądzie więc na ławce. Czy po raz ostatni? Do sprawy na konferencji prasowej odniósł się Robert Lewandowski.
Robert Lewandowski: Z tym zakończeniem kariery Szczęsnego bym się tak nie rozpędzał
– Ja Wojtka chyba zbyt dobrze znam. Ja bym się tak z tym nie rozpędzał. Wierzę, że te nagłówki się nie ziszczą. Żeby podjął tę decyzję, musi być w stu procentach przekonany. Ja bym do tego spokojnie podchodził, bo Wojtek nie jest w wieku, w którym kończy się karierę. Każda pomoc takich zawodników jest potrzebna – powiedział kapitan reprezentacji.
Dziennikarze w sali konferencyjnej w Dortmundzie szli za ciosem, dopytując o ewentualne "negocjacje" na temat pozostania Szczęsnego w kadrze. – Ja z nim codziennie rozmawiam. Mnie z Wojtkiem łączy wyjątkowa więź. Mając 34 lata to jak na bramkarza jest mało. Może trener z nim rozmawiał i coś więcej wie – zaczepiał Lewy, nawet dwukrotnie próbując podłączyć do dyskusji Michała Probierza, który zachowywał jednak spokój.
Selekcjoner już po niedzielnym treningu mówił, że nic na temat zakończenia kariery w kadrze "nie wie oficjalnie". Po poniedziałkowej konferencji prasowej można uwierzyć, że Wojciech Szczęsny jest skory do przekonania się do pozostania w reprezentacji...
![Brutalny faul w ekstraklasie futsalu, oczy bolą od samego patrzenia. Ucierpiał piłkarz Legii, to co mu się stało! [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-9tdA-C8X6-UM8t_futsal-300x250.jpg)
