Tomasz Hajto

i

Autor: SE Tomasz Hajto

Mocna opinia

Tomasz Hajto brutalnie rozsmarował Niemców. Hamulce puściły mu totalnie. Nie miał dla nich litości

2024-06-15 15:23

Na rozpoczęcie mistrzostw Europy w 2024 roku czekały miliony kibiców nie tylko na Starym Kontynencie, ale i na całym świecie. Tradycyjnie już mecz otwarcia poprzedziła ceremonia otwarcia. Zazwyczaj taki show przedstawia elementy historii, czy też kultury kraju, w którym Euro się odbywa. Tym razem Niemcy postawili na minimalizm, co wielu się nie spodobało, a krytyczny był również Tomasz Hajto.

Choć to, co podczas imprez sportowych najważniejsze to sportowe emocje, niektórzy fani lubią też spojrzeć na część artystyczną poprzedzającą wielkie imprezy. W przypadku mistrzostw Europy w piłce nożnej są to ceremonie otwarcia. Wielu kibiców z rozrzewnieniem wspomina m.in. to, co działo się we Francji w 2016 roku, bo wówczas choćby oficjalna piosenka Euro wpadała w ucho. W Niemczech sprawa wygląda nieco inaczej, a po ceremonii otwarcia na gospodarzy tegorocznej imprezy spadło wiele krytyki. Kibicom nie spodobał się przede wszystkim minimalizm, na jaki zdecydowali się Niemcy. Nie było elementów kultury, czy historii tego kraju. A samo wydarzenie trwało bardzo krótko.

Quiz. Czy rozpoznasz piłkarzy z PRL-u. Brak 15/15 to wstyd dla fanów futbolu!

Pytanie 1 z 15
Zacznijmy od czegoś prostego. Ten były piłkarz reprezentacji Polski grał w Widzewie Łódź, Juventusie Turyn i AS Romie. Po latach kariery był m.in. trenerem reprezentacji Polski oraz szefem PZPN. Jest nim?
Boniek

Krytyczny wobec organizatorów był również Tomasz Hajto. - Jak jest taka impreza, to chce się zobaczyć to otwarcie. Wszystkie ceremonie były naprawdę ładne. Dla mnie to otwarcie było fatalne, wręcz nie podobało mi się powiedział były reprezentant Polski w programie "Cafe Euro". Hajto wyjaśnił również, co konkretnie nie przypadło mu do gustu i czego oczekiwał po ceremonii otwarcia.

- Myślałem, że jak spotkanie jest rozgrywane w Monachium, to Niemcy pokażą kulturę Bawarii. Monachium i Norymberga to jakby księstwo w Niemczech. Inne prawa, reguły. Inaczej się ubierają, słynne "Lederhosen", koszule. Zobaczyłem słabe rozpoczęcie. Poza jednym momentem, kiedy wyszła żona Beckenbauera - stwierdził telewizyjny ekspert.

Tłumy kibiców w Hamburgu! Tak świętowano mecz otwarcia Euro 2024
Najnowsze