Reprezentacja Polski dokonała niemożliwego na turnieju igrzysk olimpijskich w Paryżu. Podopieczni Nikoli Grbicia po gorszej grze w fazie grupowej rozpoczęli ćwierćfinał z wysokiego C. "Biało-czerwoni" przełamali wszystkim dobrze znaną "klątwę" i pokonali Słowenię 3:1. Jednak prawdziwa walka miała miejsce w półfinale turnieju w rywalizacji z USA. Po zwycięstwie w pierwszym secie Polacy stracili wiatr w żagle, co spowodowało porażkę w drugiej i trzeciej odsłonie. Czwarty set także nie rozpoczął się dobrze dla Polaków, a przeciwnościami losu na pewno był uraz Pawła Zatorskiego oraz Marcina Janusza. Podopieczni Nikoli Grbicia się podnieśli i najpierw odwrócili losy czwartego seta, a następnie doprowadzili do tie-breaka, w którym okazali się lepsi. Ciężko jest opisać słowami, co wydarzyło się w tym meczu, ale najważniejszy jest fakt, że awansowaliśmy do finału igrzysk olimpijskich.
Bartosz Kurek przerwał wywiad Grzegorza Łomacz i się zaczęło! Co za słowa kapitana
Tuż po meczu Grzegorz Łomacz rozmawiał z "TVP Sport" i rozpoczął mówić o ewentualnym stanie zdrowia kolegów z drużyny. - Zobaczymy, jak tam stan zdrowia chłopaków. Mamy jeden dzień dłużej do meczu, także na pewno fizjoterapeuci postawią wszystkich do pionu - zaznaczył bohater meczu Polska - USA. Nagle w kamerze pojawił się Bartosz Kurek, który bez zastanowienia wypalił te słowa. - Co on tu opowiada k****. Wszedł, wygrał mecz ma wielkie jaja, a czekał na te szansę bardzo, bardzo długo i zrobił co do niego należało. Szacun Grzegorz - podsumował kapitan reprezentacji Polski.