Takie mieszkanie za sukces w Paryżu otrzyma Aleksandra Mirosław! Zamieszka w aglomeracji warszawskiej
Pomimo tego, że dorobek medalowy reprezentacji Polski na igrzyskach w Paryżu nie należy do najbardziej okazałych, to biało-czerwoni mają z czego być dumni. Ostatecznie imprezę w stolicy Francji zakończyliśmy z dziesięcioma krążkami - 1 złoty, 4 srebrne i 5 brązowych. Jako jedyna po mistrzostwo olimpijskie dla Polski sięgnęła Aleksandra Mirosław, która nie miała sobie równych we wspinaczce sportowej i to właśnie ona może liczyć na największą premię za swój sukces w Paryżu. Już sama kwota pieniężna, która znajdzie się na koncie Mirosław robi wrażenie, a to nie koniec. Przed igrzyskami ustalono, że wszyscy zdobywcy olimpijskiego złota otrzymają mieszkanie i jak się okazuje, ostatecznie trafi ono tylko w ręce Aleksandry. To jednak znajdować się będzie w aglomeracji warszawskiej, co już może dawać do zrozumienia, że jego wartość rynkowa nie będzie zaliczać się do najniższych. Ponadto, mistrzyni olimpijska będzie mogła zrobić z posiadłością, co tylko chce.
Jak dowiedział się "Business Insider Polska", deweloper Profbud, który odpowiedzialny jest za przygotowanie posiadłości dla naszej mistrzyni olimpijskiej, przekaże Aleksandrze Mirosław dwupokojowe mieszkanie w aglomeracji warszawskiej, które na rynku kosztować może nawet 1 milion złotych. Nieruchomość ma z kolei zostać wykończona przez firmę "Leroy Merlin". Co więcej, posiadłość będzie własnością złotej medalistki z Paryża, a więc będzie mogła ona dowolnie sprzedać nieruchomość, wynająć ją lub wykorzystać do swoich celów prywatnych, bez żadnych ograniczeń. Na razie nie jest jeszcze jasne, gdzie powstanie nowe osiadle, na którym mieszkanie otrzyma Aleksandra Mirosław. Ta informacja zostanie ujawniona dopiero na przełomie trzeciego i czwartego kwartału tego roku. Podczas specjalnego spotkania firma "Profbud" ma również przekazać Mirosław klucze do posiadłości.
Co więcej, z ustaleń "Business Insider Polska" wynika, że początkowo dla naszych olimpijczyków przygotowywane były jedno oraz dwupokojowe mieszkania. Gdyby po złoto sięgnęła chociażby załoga żeglarska, to każdy jej członek otrzymałby kawalerkę w ramach premii. Podobnie w przypadku złotych medalistów w w deblach, mikstach, sztafetach. Wyjątek stanowiliby jedynie siatkarze. Oni w razie wywalczenia mistrzostwa olimpijskiego nie mogliby liczyć na mieszkanie dla każdego z nich z osobna. Otrzymaliby tylko kwotę do podziału na zespół.
Listen on Spreaker.