Ewa Swoboda na igrzyska olimpijskie w Paryżu jechała z jasnym celem. Sprinterka chciała znaleźć się w finale biegu na 100 metrów i po biegach eliminacyjnych można było być dużym optymistą w tym względzie, bo reprezentantka Polski pobiegła bardzo dobrze. Nie inaczej było w półfinale, ale tutaj zabrakło po prostu szczęścia. Do awansu do finału zabrakło dziesiątych części sekundy i Swoboda nie pobiegła po medale. Również w sztafecie 4x100m nie udało się wywalczyć awansu i najszybsza polska kobieta zakończyła już udział na igrzyskach.
Show Swobody przed kamerami. Upomniała dziennikarza
Mimo wszystko reprezentantka Polski zyskała ogromną popularność. W mediach społecznościowych zachwycano się jej urodą, a sama zawodniczka ponownie była niebywale naturalna przed kamerami, co ujęło dużą część fanów. W dodatku zauważył ją popularny YouTuber IShowSpeed i być może dojdzie do rywalizacji Swobody z Amerykaninem. Po raz kolejny Polka dała również show przed kamerami, a nagranie rozeszło się błyskawicznie po sieci.
Podczas wywiadu w TVP Sport i gdy Swoboda udzielała wypowiedzi, nagle francuski dziennikarz dość głośno zaczął rozmawiać z reprezentantkami gospodarzy. Swoboda odwróciła się w jego stronę i postanowiła go upomnieć. - Nie drzyj się tak tu! - rzuciła w jego stronę. - To wytnij, bo przeklnęłam - zaapelowała później do dziennikarza TVP. Na portalu X wideo zatoczyło już szerokie kręgi i wielu internautów było rozbawionych zachowaniem sprinterki.