Polska zakończy igrzyska w Paryżu z zaledwie dziesięcioma medalami i jest to najgorszy wynik od olimpijskich zmagań w Montrealu w 1956 roku. A gdyby nie nasze panie, to występ w stolicy Francji można byłoby śmiało określić mianem kompromitacji.
Panowie bez medalu w indywidualnych zmaganiach w Paryżu. Po raz ostatni taka sytuacja miała miejsce w 1928 roku!
Z tych wspomnianych dziesięciu krążków aż osiem wywalczyły właśnie biało-czerwone. Panowie mogą się pochwalić z kolei tylko dwoma medalami - srebro zdobyli siatkarze, a brąz wioślarze w czwórce podwójnej. W indywidualnych zmaganiach męska część naszej reprezentacji nie zdobyła zatem żadnego medalu, a po raz ostatni taka sytuacja miała miejsce w... 1928 roku!
Blisko sto lat temu w Amsterdamie panowie, podobnie jak teraz w Paryżu, na podium stali tylko w drużynowych zmaganiach. W Holandii wywalczyliśmy pięć medali i choć cztery z nich zdobyli nasi reprezentanci, to jedyny krążek indywidualnie padł łupem Haliny Konopackiej. Co ciekawe, złoto w rzucie dyskiem było pierwszym polskim triumfem w historii naszych olimpijskich startów.