Przemysław Babiarz wrócił do Polski! Jak podał "Fakt", dziennikarz sportowy Telewizji Polskiej wylądował w środę 31 lipca 2024 roku na warszawskim Okęciu. Znaczy to nie mniej nie więcej, że dziennikarza nie zobaczymy już w trakcie planu transmisyjnego z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Przemysław Babiarz usunięty od Igrzysk. Miał wrócić do Polski
Po tym, jak Babiarz wygłosił komentarz na temat "Imagine" Johna Lennona, podjęto decyzję w TVP, aby dziennikarz był zawieszony w trakcie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. W sprawie komentatora powstał apel podpisany przez jego kolegów z pracy, jak i sportowców, jednak władze Telewizji Publicznej podjęły inną deczyję. Jak donosi "Fakt", Babiarz jest już w Polsce, a do ojczyzny miał wrócić w środę 31 lipca 2024 roku. W sprawie dziennikarza sportowego pojawiło się wiele informacji dotyczących jego przyszłości. W mediach mówi sie o tym, że dziennikarzem sportowym bardzo interesuje się TV Republika, która chce założyć własny format o tematyce sportowej.
– Jak z nieba padła ta afera z Przemysławem Babiarzem, bo to świetna okazja, by go „podkraść”. Szykowana jest dla niego kusząca oferta, bo stacja się rozwija i od nowego roku będzie miała jeszcze więcej pieniędzy. Na nim nikt nie będzie oszczędzał, bo to marka sama w sobie - mówił "Plotkowi" anonimowy informator, powiązany z TV Republika.