O możliwych przenosinach Adriana Ramosa na Signal Iduna Park mówiło się już od dawna.
To własnie Kolumbijczyk wymieniany był w gronie następców Roberta Lewandowskiego, który po sezonie zasili Bayern Monachium. Zdaniem niemieckiej prasy, Borussia rozważała także transfery Romelu Lukaku, Alvaro Moraty czy Kevina Vollanda.
Przeczytaj także: Borussia - Real. Robert Lewandowski: To był kawał dobrej roboty
Ostatecznie włodarze BVB zdecydowali się postawić na Adriana Ramosa, który związał się z nowym klubem czteroletnim kontraktem.
W tym sezonie Kolumbijczyk zdobył już 16 goli w rozgrywkach Bundesligi - tylko jedną mniej od Roberta Lewandowskiego.