Przebywający na wakacjach w domu zawodnik Kaiserslautern wszedł na czereśnię i raczył się ulubionymi owocami aż gałąź tego kruchego drzewa pękła z trzaskiem i mierzący 190 cm Słowak walnął o ziemię. Złamał obojczyk, dwa kręgi piersiowe i doznał wstrząśnienia mózgu, uff...
Nemec spędzi w szpitalu co najmniej trzy miesiące i nie wiadomo czy będzie w stanie wrócić szybko do formy. Przez przynajmniej pół roku reprezentacja Słowacji i team Kaiserlautern będą musiały obywać się bez łakomczucha.