Bundesliga wystartowała najwcześniej spośród wielkich lig Europy po przerwie wywołanej pandemią koronawirusa. Z tego też powodu najszybciej doprowadziła rozgrywki 2019/2020 do pomyślnego końca. I gdy w Niemczech wszystko było już jasne, to w Anglii, Hiszpanii czy we Włoszech rywalizowano dalej. W kontekście Złotego Buta najbardziej istotne były rozgrywki na Półwyspie Apenińskim, gdzie "Lewego" ścigali Ciro Immobile z Lazio oraz Cristiano Ronaldo z Juventusu.
Sara Boruc w OBZYDLIWIE DROGICH klapkach Chanel. Artur Boruc pali przy dzieciach [ZDJĘCIA PAPARAZZI]
Ostatecznie Włochowi udało się wyprzedzić Polaka - zdobył w sezonie ligowym 36 bramek przy 34 zawodnika Bayernu. Zwolennicy snajpera Bawarczyków wskazywali jednak na fakt, że ten z uwagi na mniejszą liczbę drużyn w Bundeslidze niż Serie A miał o cztery pojedynki mniej, aby się wykazać i trafić do siatki rywali. Monachijczycy postanowili opublikować zatem... własny ranking strzelców. Prym w nim wiedzie - a jakże! - Lewandowski.
Jak widzimy na powyższej grafice, Bayern postanowił wyliczyć średnią zdobytych bramek w stosunku do rozegranych meczów. I choć Lewandowski zdobył mniej bramek niż Immobile to w stosunku do liczby rozegranych spotkań swoim współczynnikiem wyprzedza Włocha. Tak czy inaczej, nie ma to oczywiście żadnego wpływu na rozstrzygnięcia w Złotym Bucie - ta prestiżowa nagroda za sezon 2019/2020 przypadła snajperowi Lazio.