Mats Hummels kontuzjowany. Javi Martinez pauzujący za czerwoną kartkę. Jerome Boateng... też kontuzjowany. Takiej plagi urazów w zespole mistrza Niemiec nie było już dawno. U Boatenga wysiadł mięsień przywodziciela, as reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów nie zagra w sobotnim hicie z Bayerem Leverkusen, więc o ile nie wyzdrowieje Hummels, Ancelotti będzie musiał wymyślić coś z niczego. O ile bowiem David Alaba na środku obrony kiedyś tam biegał, o tyle partnera dla niego nie widać żadnego.
No bo kto? Biegający w betonowych butach Xabi Alonso?