Bayern Monachium i Robert Lewandowski wydają się tworzyć parę idealną. Polak już teraz stał się jedną z legend tego klubu, a jego pozycja jako jednego z liderów i najważniejszego zawodnika formacji ofensywnej jest w zasadzie niepodważalna. Bayern z kolei dzięki bramkom Polaka notorycznie sięga po mistrzostwo Niemiec (w sezonie 2019/2020 sięgnął nawet po potrójną koronę, wygrywając również Puchar Niemiec i Ligę Mistrzów). Okazuje się jednak, że związek ten może nie potrwać długo – umowa reprezentanta Polski wygasa w czerwcu 2023 roku i na razie nie ma tematu jej przedłużenia. Polak nie staje się także coraz młodszy, choć jego przygotowanie fizyczne jest perfekcyjne. Niewykluczone więc, że Robert Lewandowski zechce poszukać nowych wyzwań w karierze, jeśli Bayern nie zaoferuje mu wystarczająco długiej umowy. Władze klubu zdają się już przygotowywać na taką ewentualność i szukają różnych rozwiązań. Teraz wyszło na jaw, że jednym z ich celów transferowych może być Dusan Vlahović – serbski napastnik Fiorentiny.
Młodsza o 48 lat ukochana Józefa Wojciechowskiego pozuje z ich dzieckiem. Luksusy aż się wylewają
Zobacz, jak wygląda restauracja Roberta Lewandowskiego!
Zaskakujący kandydat na następcę Lewandowskiego
Marc Behrenbeck z niemieckiego „Sky” informuje, że Bayern Monachium zaczął przyglądać się sytuacji Dusana Vlahovicia. 21-letni zawodnik włoskiej Fiorentiny ma za sobą świetny sezon (strzelił 21 goli w Serie A) i duży potencjał do dalszego rozwoju. Według „Sky” włodarze bawarskiego klubu mieli prowadzić już rozmowy z Fiorentiną, ale na tę chwilę jej żądania są zbyt wysokie – Włosi chcą za swojego zawodnika aż 90 mln euro, a Bayern nie słynie z wydawania dużych sum za zawodników.
Paulo Sousa na celowniku Legii? Sensacyjne doniesienia, to mógłby być wielki hit!
Co ciekawe, problemem w negocjacjach może okazać się... zainteresowanie Borussii Dortmund. Władze tego klubu zdają się godzić z tym, że nie zatrzymają u siebie na długo Erlinga Haalanda i także szukają nowego napastnika. Vlahović, jeśli miałby wybierać między Bayernem a Borussią, mógłby skusić się na tę drugą opcję z racji lepszych warunków do rozwoju i większej szansy na grę w podstawowym składzie, praktycznie od początku swojej przygody z nowym klubem.