Robert Lewandowski - wszystko o najlepszym polskim piłkarzu na Gwizdek24.pl
Jak panu się podobał Robert Lewandowski w meczu z Anglią. Jest już prawdziwą gwiazdą?
- Robert nie jest cudotwórcą. Pamiętajmy, że w Borussii Polacy tak naprawdę nie są gwiazdami. Oni się po prostu dobrze wkomponowali w tę drużynę. W kadrze Lewandowski musi się cofać, w Borussii - dostaje podania na nos, czyli na nogę. Albo na głowę i strzela.
Od znanych Anglików w środę jednak nie odstawał.
- Anglicy zagrali po prostu poniżej swoich oczekiwań. Słyszę od różnych ludzi, że noc z wtorku na środę spędzili zupełnie inaczej, niż piszą angielskie gazety ("The Sun" twierdzi, że piłkarzom podano pigułki nasenne - przyp. red.). Poszli się zabawić, a potem nie do końca mieli siły na mecz.
Czyli dało się z nimi wygrać?
Pewnie, że tak. Zobaczmy na ich bramkarza. Joe Hart kreowany na jednego z najlepszych bramkarzy na świecie skompromitował się. Myślę, że do teraz koledzy z reprezentacji krzyczą do niego: "wróć na ziemię". Zaliczył tak zwany pusty przelot przy bramce dla nas.
Wrócmy do Polaków z Borussii. To oni pociągną Borussię do zwycięstwa nad Schalke, a później w Lidze Mistrzów z Realem?
- Nie róbmy z nich gwiazd europejskiej piłki, bo nim takimi się staną, jeszcze trochę musi czasu upłynąć. O ile w ogóle wejdą kiedyś na taki poziom.