Bundesliga: Borussia Dortmund rozklepała Schalke 04. Gol Eugena Polańskiego

BVB rozjechało Schalke. To chyba najlepsze określenie na to, co działo się w weekend na obiekcie w Dortmundzie. Goście nie przyjechali. Albo inaczej: z Gelsenkirchen przyjechał tylko autobus, który Roberto Di Matteo postanowił zaparkować w najmodniejszym ostatnio miejscu. We własnym polu karnym. Nic by jednak to jednak nie dało, gdyby nie fenomenalny Timo Wellenreuther. 19-letni bramkarz Schalke, który do 78. minuty wydawał się spełniać rolę Supermana. Bronił wszystko. Co się dało, czego się nie dało i czego nie miał prawa.

Robert Lewandowski rozbił FC Koeln

Padł dopiero w końcówce. Pierre-Emerick Aubameyang, Heinrich Mchitarjan i wreszcie Marco Reus załatwili trzy punkty Borussii. Wszystkie trafienia padły już w momencie, gdy na murawie przebywał - rezerwowy w sobotę - Jakub Błaszczykowski. Polak nie był jednak bohaterem. Negatywnie w pamięci kibiców zapisał się za to Wellenreuther, który tak uwierzył w swoją wielkość, że w końcówce postanowił...

Marco Reus i 3-0 dla #BVB! http://t.co/Asv45bhUFC

— Piłka24 (@Pilka24) luty 28, 2015

... podryblować. Efekt mnie więcej podobny, do popisów jego kolegów z pola.

A co na innych stadionach? W Hoffenheim błysnął Eugen Polanski.  Pogrążył swoich dawnych kolegów z Mainz i drugi raz w sezonie wpisał się na listę strzelców. Na murawach Bundesligi pokazał się też Artur Sobiech, ale dopiero w samej końcówce i - podobnie jak w piątek Paweł Olkowski oraz Sławomir Peszko - zespołu nie zbawił.

Borussia Dortmund - Schalke 04 Gelsenkirchen 3:0 (0:0)
Bramki: Aubameyang 78, Mchitarjan 79, Reus 86

Dortmund: Roman Weidenfeller - Oliver Kirch, Neven Subotić, Mats Hummels, Marcel Schmelzer - Henrich Mchitarjan, Nuri Şahin (87. Sebastian Kehl), İlkay Gündoğan (83. Sven Bender), Shinji Kagawa (76. Jakub Błaszczykowski),  Marco Reus - Pierre-Emerick Aubameyang

Schalke: Timon Wellenreuther - Matija Nastasić, Benedikt Höwedes, Roman Neustädter - Atsuto Uchida, Marco Höger, Dennis Aogo, Christian Fuchs - Maxim Choupo-Moting, Klaas-Jan Huntelaar, Kevin-Prince Boateng (64. Tranquillo Barnetta)

Żółte kartki: Schmelzer, Aubameyang - Höwedes, Höger

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail