Robert Lewandowski, Leon Goretzka

i

Autor: Cyfra Sport Robert Lewandowski, Leon Goretzka

wygląda jak wrak

Ciarki przechodzą po ciele, co stało się z kumplem Roberta Lewandowskiego! Wygląda jak wrak człowieka. Aż słabo się robi na ten widok

2024-07-23 10:03

Kiedy w 2020 roku Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim w składzie wygrywał Ligę Mistrzów nie brakowało internautów, którzy byli pod ogromnym wrażeniem formy fizycznej Leona Goretzki i tego, co niemiecki pomocnik zrobił ze swoich ciałem. Niestety, cztery lata później po wspaniałej formie kumpla "Lewego" nie zostało już zbyt wiele, a ostatnie zdjęcia Goretzki sprawiają, że ciarki przechodzą po ciele.

Zmagania w najsilniejszych rozgrywkach w Europie rozpoczynają się już za kilka tygodni i już teraz zawodnicy poszczególnych klubów wrócili do ciężkich treningów, które mają ich przygotować do wymagającego sezonu 2024/2025. Oprócz Roberta Lewandowskiego, który usłyszał kilka bardzo ważnych słów z ust nowego trenera FC Barcelony, do pracy wrócili również zawodnicy byłego klubu Polaka, Bayernu Monachium. Szczególną uwagę internautów przykuła forma fizyczna Leona Goretzki, który jeszcze kilka lat temu uchodził za prawdziwego gladiatora środka pola, a jego ciało wywoływało masę komentarzy i komplementów chwalących ciężką pracę Niemca na siłowni. Okazuje się, że teraz po jego potężnej muskulaturze nie zostało już zbyt wiele, a jego obecny stan woła raczej o pomstę do nieba. 

Internauci od razu zwrócili uwagę na to, jak obecnie wygląda Leon Goretzka i postanowili w serwisie "X" deliberować na temat tego, co stało się z byłym klubowym kolegą Roberta Lewandowskiego. Porównano jego zdjęcie z 2020 roku oraz to, jak prezentuje się on obecnie. Różnica jest kolosalna. Przede wszystkim niemiecki pomocnik zdaje się nie prezentować już tak okazałej muskulatury, a dodatkowo jego przerzedzona fryzura pogarsza tylko efekt wizualny. 

Leon Goretzka zdecydowanie osiągnął swoją najlepszą formę fizyczną w 2020 roku, kiedy to razem z Bayernem Monachium sięgał on po upragnioną Ligę Mistrzów, a treningi w domu podczas pandemii wykorzystał do maksimum. Na jego ciele widoczny był niemalże każdy mięsień, przez co niemiecki pomocnik mógł bardziej przypominać kulturystę, a nie zawodnika Bayernu Monachium. Cztery lata później po tym stanie niestety niewiele zostało. 

Najnowsze