W ubiegłym sezonie klub z Hamburga po raz pierwszy w swojej historii spadł z Bundesligi. Wiele wskazuje na to, że już po jednym roku banicji zdoła wrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech. W 2.Bundeslidze Hamburger SV radzi sobie świetnie i jest liderem tabeli.
Na tej pozycji umocnił się po sobotnim zwycięstwie z Erzgebirge Aue. Triumf zespołu został przyćmiony przed wydarzenia na trybunach. Tuż po zakończeniu rywalizacji z trybuny spadł jeden z kibiców z Hamburga. Upadek był na tyle groźny, że mężczyzna uderzył tyłem głowy o twarde podłoże.
Na miejscu wypadku od razu zjawili się sanitariusze. Zapadła decyzja, że Thorsten S. zostanie przewieziony do szpitala helikopterem. Ten zabrał go prosto z murawy stadionu w Aue. W szpitalu kibic został zabrany na oddział intensywnej terapii, gdzie lekarze prowadzili reanimację.

i
Wiele wskazuje na to, że dramatyczna historia będzie miała swój szczęśliwy koniec. Jak podają niemieckie media stan mężczyzny znacznie się poprawił. Odzyskał przytomność i został przeniesiony na inny oddział. Thorsten S. w życie kibicowskie zaangażowany jest od dwudziestu lat. Klub wydał komunikat, w którym wyraził słowa wsparcia dla swojego wiernego fana.