Wydawało się, że to niemożliwe. Pod koniec marca Robert Lewandowski doznał kontuzji w meczu eliminacji mistrzostw świata. Spotkanie z Andorą miało być łatwe, lekkie i przyjemne, a skończyło się urazem kolana. „Lewy” opuścił trzy spotkania ligowe - z RB Lipsk, Unionem Berlin i Wolfsburgiem. Wrócił na mecz z Mainz. Bayern przegrał w Moguncji 1:2, ale trafił do siatki. Po tamtym meczu miał na koncie 36 goli.
Lewandowskiemu zostały dwa mecze! Ile goli strzelił Augsburgowi i Freiburgowi?
Mecz z Borussią Moenchengladbach był jednym wielkim bawarskim świętem. Bayern, od kilkudziesięciu minut pewny mistrzostwa Niemiec, wziął się do pracy bardzo szybko. Robert Lewandowski dał prowadzenie Die Roten już w 2. minucie spotkania.
Bayern rozbił „Źrebaki” aż 6:0, a Lewandowski zaliczył hat-tricka. Był niemal bezbłędny w polu karnym M’Gladbach. Na koncie ma już 39 goli. Ten niesamowity wynik sprawia, że do rekordu Gerda Muellera brakuje mu już tylko gola. Można być niemal pewnym, że „Lewy” celuje w więcej niż jedno trafienie w dwóch najbliższych spotkaniach. Bayern zmierzy się z Freiburgiem i Augsburgiem. Polak ma (zapewne) 180 minut, by wyśrubować nowy rekord strzelecki. Przekroczenie bariery 40 goli będzie epokowym osiągnięciem i nie zdziwimy się, jeśli za kilka lat przed Allianz Arena zobaczymy pomnik Roberta Lewandowskiego.