W piłkarskiej Europie nie ma chyba drugiego takiego klubu jak Dynamo Drezno, w którym pandemia koronawirusa cały czas zbiera żniwo. W trakcie testów, poprzedzających wznowienie piłkarskich rozgrywek za naszą zachodnią granicą, okazało się, że trzech piłkarzy Dynama jest zarażonych. Automatycznie drużyna została odsunięta od gry, a dwa pierwsze mecze z jej udziałem zostały przełożone na... tak naprawdę nie wiadomo kiedy...
W klubie przeprowadzano kolejne badania. Jakby mało nieszczęść spadło na Dynamo, to po piątej serii testów okazało się, że chorych przybywa. Pozytywne wyniki badań przesiewowych mieli dwaj pracownicy klubu. Jeden to wysokiej rangi członek pionu administracyjnego i osoba mająca kontakt z drużyną.
Chorzy zostali poddani domowej kwarantannie, ale sam fakt, że w klubie doszło do nowych zakażeń oznacza, że piłkarze Dynama w najbliższym czasie nie wrócą do gry.