Gwiazdorzy Bayernu Leon Goretzka i Joshua Kimmich w marcu wpadli na pomysł, żeby powołać do życia fundację #WeKickCorona. Kiedy swoją ideę wprowadzali w życie, chyba nie przypuszczali, że spotka się ona z tak dużym odzewem społecznym. Projekt poparło ponad trzy i pół tysiąca darczyńców, na czele z tak znanymi osobowościami ze świata sportu, jak Ottmar Hitzfeld, Mats Hummels czy Alexander Zverev. Dobry przykład dali wszystkim organizatorzy całej akcji. Obaj piłkarze wpłacili na konto swojej fundacji po milionie euro.
SKANDALICZNE zachowanie piłkarza. Podczas kwarantanny bawił się w najlepsze [WIDEO]
- Mamy nadzieję, że możemy zrobić coś dobrego. Dotąd miałem wrażenie, że żyjemy w świecie, gdzie liczy się tylko wzrost materialny. Teraz jednak doświadczamy solidarności wśród ludzi. Myślę, że wszyscy zaczynają doceniać inne rzeczy i obchodzą się z różnymi sprawami ostrożniej - powiedział Kimmich, a Goretzka dodał: - Nie byłem świadom tego, jak wielu ludzi w Niemczech chce zrobić dobry uczynek. I to dobrowolnie, bez jakichkolwiek zysków z tego tytułu. Byłem tym mocno zaskoczony. Starasz się po prostu być lepszą wersja samego siebie - stwierdził napastnik reprezentacji Niemiec.
PZPN stanie przed OGROMNYM problemem?! Przez pandemię straci wielkie MILIONY
Akcję wsparli też Timo Werner, Leroy Sane, Julian Draxler i bracia Bender, Niko Kovac i Hans-Dieter Flick, a także min. koszykarz Daniel Thies, triatlonista Patrick Lange.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj