Wydawało się, że atmosfera w ekipie mistrza Niemiec jest dobra. Zwłaszcza po ostatnim zwycięstwie z Borussią Dortmund. Bayern rozgromił swojego największego rywala i ponownie zasiadł w fotelu lidera Bundesligi. W Der Klassiker monachijczycy pokazali przede wszystkim zespołowość i widać było w nich ogromną ambicję. Okazuje się, że wyniki nie przekładają się na zdrowe relacje między piłkarzami.
Według "Bilda" na czwartkowym treningu Bayernu doszło do bójki pomiędzy Lewandowskim, a Comanem. Starcie miało być poważne, bo w ruch poszły pięści. Wszystko miało się zacząć od słownych utarczek. Lewandowski miał zaśmiać się z Francuza, że ten nie rozumie poleceń trenera. Sytuacja była na tyle poważna, że interweniowali również inni zawodnicy Bayernu. Niklas Suele oraz Jerome Boateng próbowali rozdzielić obu piłkarzy, ale ta sztuka im się nie udała.
Wówczas pomagać mieli im pozostali gracze. Gdy udało się opanować gorącą sytuację spodziewano się, że trening zostanie przerwany, ale ku zdziwieniu zawodników, Niko Kovac nakazał kontynuowanie zajęć i nie odesłał ani Lewandowskiego, ani Comana do szatni. Cała scena rozgrywała się na zamkniętym treningu. Klub odmówił komentarza w sprawie.